Dość długo cisza panowała na moim blogu.
Ale tak to bywa gdy życie zbyt bardzo cię pochłonie, a
toksyczne otoczenie pcha cię w dół, może otoczenie to zbyt dużo powiedziane,
ponieważ chodzi tu konkretnie o jedną osobę, która dobija mnie każdego dnia,
można ją też nazwać wampirem energetycznym, jednak już niedługo uwolnię się od
niej i sama ta myśl napawa mnie ogromną ilością pozytywnej energii. Poza tym
zbliża się również Festiwal Fantastyki Pyrkon na który czekam niczym na
gwiazdkę, co też w jakimś sensie ładuje moje emocjonalne baterie.