Kolejny typowy dzień spędzony przy maszynie, dziś dokończyłam wszystkie czapeczki dla krasnali, myślę, że najgorsze mam za sobą i pójdzie już z płatka :)
Po szyciu zajęłam się świąteczną pocztą, jak co roku wysyłam pocztówki lub małe paczuszki dla przyjaciół z różnych części Polski, trochę się tego nazbierało, ale myślę, że uda mi się to wysłać bez problemu i dotrze na czas, uwielbiam chodzić obładowana na pocztę, jednak nie lubię płacić za te chwile przyjemności.
Też uwielbiam robić paczki i wysyłać mnóstwo kartek (nie tylko swiateczne) ale niestety to kosztuje. Poczta Polska już przesadza z tymi cenami :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)