poniedziałek, 18 grudnia 2017

18 Grudnia - W poszukiwaniu wałka do ciasta.

Dzień zaczęłam niesamowicie intensywnie, czyli od gruntownego sprzątania kuchni, z zaglądaniem w każdy kąt i zakamarek, jak i szorowaniem podłogi na kolanach. (Która po powrocie widowiskowo ubłociłam po powrocie do domu, w tym momencie wyśmiałam sama siebie)

Gdy sprzątnęłam wzięłam szybki prysznic po czym ruszyłam na miasto spotkać się ze znajomą na ploty i zakupy brakujących rzeczy do robienia pierniczków, w tym wałka do ciasta.

Sądziłam ,że nie będzie z tym problemu, jednak byłam w błędzie, w marketach nie znalazłam żadnego wałka, dopiero w szóstym sklepie jakim było Tesco dostałam wałek, ale w dziecięcym pakiecie...

Zapisałam się także wykład o słowiańskiej mitologii, która ma odbyć się jutro w Cybermachinie, więc zapewne kolejny post pojawi się w środę - podwójny.

|Na koniec kilka fajnych gadżetów z Home&You ,które znalazł z motywem jamników.





Zestaw śniadaniowy wymiata, jadłabym, figurka jamnika też byłą urocza, znalazłam jeszcze rękaw do łapania gorących rzeczy z jamniorem.:



Było też mnóstwo pięknych akcesoriów z kotami i uznałam ,że chyba staje się kociarą bo były prześliczne i mimo walki samej z sobą zakupiłam podkładki pod kubki.


Nie mogłam się im oprzeć! z tej serii chciałabym jeszcze kubek i breloczek z tymi kocimi bliźniętami.

1 komentarz:

  1. Brak walka do ciasta przed świętami? Aż dziwne, a zagladalas do Pepco? :) Motywy z jamnikami są cudowne. Mimo, iż nie przepadam za tą rasą. :) Ja właśnie jestem kociarą, więc mam wiele rzeczy z tymi pupilami. :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń